[ Pobierz całość w formacie PDF ]

trzeba postępować według reguł uzna^ wanych w tej grupie. Rozszerzające się poza
rodzinę społeczne kontakty dziecka przyczyniają się do umocnienia tego poglądu.
Zaczyna więc ono postępować w taki sposób, aby nigdy nie narazić się na ujemną opinię
ze strony otoczenia. To dążenie do przystosowania się w swoim postępowaniu do
19
wzorów panujących w środowisku wyznacza nowe stadium moralnego rozwoju dziecka
zwane stadium konformizmu lub konwencjonalizmu. Dobrem jest teraz dla dziecka nie to,
czego chcą autorytety, lecz to, czego wymaga otoczenie, w jakim się przebywa..
35
Jeżeli przebywa się na przemian w dwu środowiskach o odrębnych wzorach
postępowania, to należy oczywiście w każdym z nich zachowywać się w odmienny
sposób. To stadium rozwoju moralności charakterystyczne jest zresztą nie tylko dla
pewnego wieku dzieci, lecz może występować także w moralnych postawach ludzi
dorosłych. W takim wypadku kontakty wychowawcze dziecka z osobami o postawie
konformi-stycznej mogą doprowadzić do ukształtowania podobnej postawy u niego.
Konformizm dziecięcy może także ulec utrwaleniu pod wpływem wychowania
obfitującego w rygorystyczne zmuszanie dziecka do uległości i posłuszeństwa.
Postępowanie moralne dziecka ulega stopniowo pewnej racjonalizacji i skodyfikowaniu.
Młodsze dziecko wiedziało, że w pewnych sytuacjach należy zachowywać się w ściśle
określony sposób, ale ani nie rozumiało dlaczego tak ma być, ani też nie znało ogólnej
reguły moralnej, która postępowanie to określa. Teraz uświadamiane sobie przez dziecko
wskazówki odnoszące się do postępowania ulegają stopniowej generali-zacji, wskutek
czego mogą być stosowane nie tylko w pewnych określonych sytuacjach, lecz we
wszelkich, w jakich znajdzie się dziecko. Dziecko np. uczy się, że nie tylko nie wolno
kłamać rodzicom, lecz że kłamstwo jest zabronione bez względu na osobę okłamywaną
oraz cele kłamiącego. Doświadczenia te prowadzą do nasilenia się skłonności do
prycypializmu i surowego sądu w sprawach moralnych.
Skłonność do surowej oceny moralnej dotyczy także własnych postępków. W dziecku
rozwija się coraz bardziej poczucie winy, skłonność do wyrzutów sumienia oraz
objawiania żalu lub skruchy. Wykroczeniom dziecięcym tego okresu, jak
nieposłuszeństwo, kłamstwo, egoizm, nieuczciwość towarzyszą z reguły
36
poczucia winy i wstydu. Dzieci w tym okresie nigdy nie poddają w wątpliwość słuszności
reguł moralnych, jakie podają im rodzice lub wychowawcy.
Konformizm dziecięcy tego wieku występuje przede wszystkim w stosunku do dorosłych,
autorytetowi których dziecko poddaje się całkowicie. W okresie przedszkolnym
najsilniejszy wpływ na rozwój moralny dziecka posiadają nadal rodzice, natomiast w
pierwszych latach życia szkolnego do głosu dochodzi nauczyciel. Dziecko nie posiada
jeszcze rozbudzonego poczucia solidarności wobec rówieśników i stara się przede
wszystkim zasłużyć sobie na uznanie w oczach wychowawcy, nawet jeżeli odbywa się to
kosztem skarżenia, donosicielstwa lub kłamliwego oczyszczania siebie z winy na
niekorzyść innych. Należy jednak podkreślić, że cechy te mogą zupełnie nie wystąpić w
wypadku, kiedy wrastanie dziecka w stosunki z rówieśnikami dokonało się wcześniej (np.
w przedszkolu) lub też przy odpowiednim podejściu wychowawcy.
Dorośli, w szczególności rodzice, a potem wychowawcy, są dla dziecka nie tylko
uosobieniem siły i wiedzy, lecz także moralnego postępowania. Dziecko, w którego
20
wychowaniu kładzie się nacisk na takie cechy, jak prawdomówność, Uczciwość,
uprzejmość itd., nie wątpi ani na chwilę, że wszystkie te cechy posiadają bezwzględnie
jego wychowawcy. Toteż odkrycie przez dziecko kłamstwa lub nieuczciwości u własnych
rodziców czy nauczyciela może być dla dziecka poważnym wstrząsem i stanowić
moment zwrotny w jego rozwoju moralnym.
Całkowite poddanie się autorytetowi moralnemu rodziców lub nauczycieli może
prowadzić dziecko do wewnętrznej aprobaty norm i zasad postępowania. Przyjmuje ono
wtedy normy moralne nie jako wyraz woli dorosłych, którym trzeba się podporządkować
ze
37
względu na własne dobro, lecz jako zasady dyktowane przez własne poczucia i własny
rozsądek. Obowiązki moralne nie są już dla dziecka czymś narzuconym i przykrym, lecz
czymś co jest w pełni aprobowane i co może dostarczyć wiele zadowolenia, jeśli jest
przestrzegane. W ten sposób powoli od moralności hetero-nomicznej przechodzi dziecko
do typu moralności autonomicznej. Jest to przesunięcie niezwykle doniosłe
wychowawczo, gdyż kontrola zewnętrzna postępowania dziecka może zostać tutaj
zastąpiona przez samokontrolę. Dziecko np. postępuje uczciwie lub prawdo-mównie nie
dlatego, że boi się wykrycia i jakichś sankcji, lecz dlatego, że samo brzydzi się
nieuczciwością lub kłamstwem.
W wyniku tych przemian rozwój moralny dziecka wchodzi w nowe stadium. Od
konformizmu moralnego przechodzi ono mianowicie do stadium pryncy-pializmu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl