[ Pobierz całość w formacie PDF ]
brakowało mi natchnienia, pomysłu co dalej, słuchałam jej i
wszystko stawało się jasne.)
Creedence Clearwater Revival – Fortunate Son
The Rolling Stones – You Can’t Always Get What You Want
AC/DC – You Shook Me All Night Long
The Weeks – Sailor Song
The Clash – Should I Stay or Should I Go?
Eagles – Take It Easy
Neil Young – Rockin’ in the Free World
The Kinks – You Really Got Me
Pink Floyd – Comfortably Numb
Tom Petty – Free Fallin’
Playlista Cory
Nikki Lane – Walk of Shame
The Detroit Cobras – Can’t Do Without You
Devil Doll – You Are the Best Thing and the Worst Thing
Sleater-Kinney – You’re No Rock n’ Roll Fun
Le Tigre – Nanny Nanny Boo Boo
Bikini Kill – Rebel Girl
Spinnerette – Ghetto Love
Pretenders – I’ll Stand by You
Naked Aggression – Pros and Cons of Dying
Podziękowania
Jest grupa ludzi, którzy pomagają mi w pracy. Moja agentka,
Stacey, redaktorka Amanda, cała ekipa w wydawnictwie
HarperCollins szlifują to, co piszę, i dbają, by w ręce czytelników
trafiło w możliwie najlepszej formie. Zespół PR dba o to, by o
moich chłopcach było tak głośno, jak na to zasługują. To cudowne
dziewczyny, dobre i chętne do współpracy, zabawne, zawsze służą
wsparciem i informacjami i nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę,
że czasami mogę zdać się na nie; nie zapominajcie, że sama jestem
kompletnie do niczego. Jeśli chcecie coś wypromować, interesuje
was marketing, a może nawet kusi wielki straszny świat pisania,
zajrzyjcie na ich stronę: http://literatiauthorservices.com/.
Czasami naprawdę mam ochotę uciec na koniec świata, bo
to wszystko jest takie nowe i przerażające. Ale także uczę się
pokory i tego, jak radzić sobie z paraliżem na myśl, że tyle osób we
mnie wierzy, że ich zdaniem jestem w stanie stworzyć coś
wartościowego. Nie umiem wyrazić słowami, jak bardzo jestem
wdzięczna za wszystkie cudowne przeżycia, których
doświadczyłam podczas tej podróży, za wszystkich wspaniałych
ludzi, z którymi miałam przyjemność pracować. Mam wielkie
szczęście i dzień w dzień staram się cieszyć tym na nowo, bo jako
typowa maruda pozwalam zazwyczaj, by to, co dobre, ominęło
mnie szerokim łukiem.
Chciałam także podziękować tym, co zwykle, tym, bez
których nie mogłabym żyć.
Mojej rodzinie, najlepszej przyjaciółce Melanie, kobiecie o
wielu imionach i licznych kapeluszach, która jest najmilszą,
najbardziej wrażliwą osobą, jaką w życiu poznałam. Nie zawsze
się zgadzamy, ale ufam jej całkowicie i wierzę w jej ocenę
niezliczonych postaci, które wymyślam. Melanie jest, była i pewnie
zawsze będzie moją najlepszą książkową kumpelą – rozumiemy się
bez słów. A do tego pożycza mi swojego męża i jego nieziemski
talent plastyczny.
Muszę też podziękować mojej mamie za to, że jest taka
dzielna. Posłusznie jeździła ze mną po całym kraju, gdy
przyzwyczajałam się do życia w świetle reflektorów i spotkań z
czytelnikami. A nienawidzę… nienawidzę latać. Jest cudowna, bo
podróżuje razem ze mną i dzięki temu to wszystko jest mniej
straszne. A do tego toleruje mnie, gdy puszczają mi nerwy i
zmieniam się w złośliwego, wrednego potwora. To po prostu
najlepsza mama na świecie. Cudownie jest wiedzieć, że po całym [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl freetocraft.keep.pl
brakowało mi natchnienia, pomysłu co dalej, słuchałam jej i
wszystko stawało się jasne.)
Creedence Clearwater Revival – Fortunate Son
The Rolling Stones – You Can’t Always Get What You Want
AC/DC – You Shook Me All Night Long
The Weeks – Sailor Song
The Clash – Should I Stay or Should I Go?
Eagles – Take It Easy
Neil Young – Rockin’ in the Free World
The Kinks – You Really Got Me
Pink Floyd – Comfortably Numb
Tom Petty – Free Fallin’
Playlista Cory
Nikki Lane – Walk of Shame
The Detroit Cobras – Can’t Do Without You
Devil Doll – You Are the Best Thing and the Worst Thing
Sleater-Kinney – You’re No Rock n’ Roll Fun
Le Tigre – Nanny Nanny Boo Boo
Bikini Kill – Rebel Girl
Spinnerette – Ghetto Love
Pretenders – I’ll Stand by You
Naked Aggression – Pros and Cons of Dying
Podziękowania
Jest grupa ludzi, którzy pomagają mi w pracy. Moja agentka,
Stacey, redaktorka Amanda, cała ekipa w wydawnictwie
HarperCollins szlifują to, co piszę, i dbają, by w ręce czytelników
trafiło w możliwie najlepszej formie. Zespół PR dba o to, by o
moich chłopcach było tak głośno, jak na to zasługują. To cudowne
dziewczyny, dobre i chętne do współpracy, zabawne, zawsze służą
wsparciem i informacjami i nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę,
że czasami mogę zdać się na nie; nie zapominajcie, że sama jestem
kompletnie do niczego. Jeśli chcecie coś wypromować, interesuje
was marketing, a może nawet kusi wielki straszny świat pisania,
zajrzyjcie na ich stronę: http://literatiauthorservices.com/.
Czasami naprawdę mam ochotę uciec na koniec świata, bo
to wszystko jest takie nowe i przerażające. Ale także uczę się
pokory i tego, jak radzić sobie z paraliżem na myśl, że tyle osób we
mnie wierzy, że ich zdaniem jestem w stanie stworzyć coś
wartościowego. Nie umiem wyrazić słowami, jak bardzo jestem
wdzięczna za wszystkie cudowne przeżycia, których
doświadczyłam podczas tej podróży, za wszystkich wspaniałych
ludzi, z którymi miałam przyjemność pracować. Mam wielkie
szczęście i dzień w dzień staram się cieszyć tym na nowo, bo jako
typowa maruda pozwalam zazwyczaj, by to, co dobre, ominęło
mnie szerokim łukiem.
Chciałam także podziękować tym, co zwykle, tym, bez
których nie mogłabym żyć.
Mojej rodzinie, najlepszej przyjaciółce Melanie, kobiecie o
wielu imionach i licznych kapeluszach, która jest najmilszą,
najbardziej wrażliwą osobą, jaką w życiu poznałam. Nie zawsze
się zgadzamy, ale ufam jej całkowicie i wierzę w jej ocenę
niezliczonych postaci, które wymyślam. Melanie jest, była i pewnie
zawsze będzie moją najlepszą książkową kumpelą – rozumiemy się
bez słów. A do tego pożycza mi swojego męża i jego nieziemski
talent plastyczny.
Muszę też podziękować mojej mamie za to, że jest taka
dzielna. Posłusznie jeździła ze mną po całym kraju, gdy
przyzwyczajałam się do życia w świetle reflektorów i spotkań z
czytelnikami. A nienawidzę… nienawidzę latać. Jest cudowna, bo
podróżuje razem ze mną i dzięki temu to wszystko jest mniej
straszne. A do tego toleruje mnie, gdy puszczają mi nerwy i
zmieniam się w złośliwego, wrednego potwora. To po prostu
najlepsza mama na świecie. Cudownie jest wiedzieć, że po całym [ Pobierz całość w formacie PDF ]