[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Otworzył drzwi kabiny. Wszędzie poniewierały się kartki papieru.
Jedynie dwa miejsca były wolne od białych płacht. Niewielki fragment podłogi
i jeszcze mniejszy kawałek sofy.
88
R
L
T
No tak, nie powinni siedzieć obok siebie. Specjalnie to obmyśliła. Znów
robi wszystko, by nie dać mu szansy, aby ją uratował. Chyba rzeczywiście
zamierzała pracować.
Matt ciężko usiadł na sofie, podparł się łokciami i utkwił wzrok w stercie
papierów.
 Cześć  odezwała się Cass, stając w drzwiach balkonu.
 Zamówiłem kolację na pózniej, więc najpierw możemy się
skoncentrować na tym  powiedział i zatoczył dłonią szeroki krąg.  To twoje
propozycje?
Ciekawe, jak mam teraz pokierować rozmową, by z tematów służbowych
przejść do sprawy Sebastiana, pomyślał ponuro.
 Nie  odparła i pokręciła głową.  Prawdę mówiąc, część tych
papierów to plany dla moich klientów. Robiłam je z pamięci. Musiałam się
czymś zająć, żeby nie umrzeć z nudów  dodała tonem usprawiedliwienia i
wskazała kilka kartek, leżących obok niego na sofie.
 Te są dla ciebie. Zaraz ci wszystko wyjaśnię  oznajmiła pogodnie.
Przeszła między porozrzucanymi papierami i usiadła na podłodze. Matt
nie mógł oderwać od niej oczu. Tak bardzo pragnął znalezć się blisko niej i
wyrzucić z jej pamięci Sebastiana.
 A czy najpierw mogłabyś wyjaśnić mi coś innego?  zapytał z
determinacją w głosie.  Po czym poznajesz, że kogoś kochasz?
Oczy dziewczyny rozszerzyły się ze zdumienia. Dobrze, pogratulował
sobie w myślach. Udało mi się zdobyć jej zainteresowanie.
 Nie wiem  szepnęła, oblizując usta.  To się chyba wyczuwa po takim
szczególnym cieple, które rozlewa się w środku.
Niezła odpowiedz, zdecydował w myślach. Ale wykluczone, by ten blady
wymoczek był w stanie wywoływać w niej takie uczucia.
89
R
L
T
 Po czym jeszcze?
 Po tym, że się zastanawiasz, jak mogłeś dotąd żyć bez tego ciepła i
ukochanej osoby  odparła cicho, patrząc mu prosto w oczy.
Matt z trudem przełknął ślinę. Jeśli czuła się tak przy Sebastianie, to
pewnie naprawdę go kochała. A może mówiła to, myśląc o kimś innym? 
pomyślał z nadzieją. A jeśli miała na myśli jego? Poczuł jednocześnie radość i
ból w sercu. Nie powinien się łudzić. To niemożliwe.
 A kiedy ta ukochana osoba dotyka cię, całuje...  powiedział cicho,
narażając się na jeszcze większy ból.
 Czujesz, jakbyś się rozpływał i łączył z nią w jedno  szepnęła miękko.
 I pragniesz, aby zostało tak już na zawsze?
Cóż za głupiec z tego Sebastiana. Zdobył miłość takiej dziewczyny i
chciał ją odrzucić dla głupich ambicji.
Cassie tylko skinęła głową i opuściła wzrok. Po chwili wzięła kilka
kartek i wyciągnęła w jego stronę.
 To notatki dla Trenta, a to dla Carla  powiedziała, zupełnie
nieświadoma, co się z nim dzieje.  A te byłyby dla Rob, gdybym znała jej
grafik dodała i spojrzała na Matta spod długich rzęs.  Nie życzyłeś sobie,
żebym jej przeszkadzała w pracy, więc zrobiłam zarys na podstawie planów jej
kolegów. Potrzebuję jedynie kilku wskazówek.
Wziął kartki i poczuł, jak traci oddech. Nie, nie z powodu grafiku siostry.
Cassie podniosła się z podłogi i wolno zbliżała się do sofy.
 Proszę, to dla ciebie  powiedziała, nachylając się nad nim i podając
mu plik papierów.
Owionął go słodki zapach jej ciała. Nie mógł już dłużej panować nad
emocjami. Cassie spojrzała na niego roziskrzonym wzrokiem, a wtedy
90
R
L
T
gwałtownie porwał ją w ramiona. Jego usta odnalazły jej wargi i już mc się nie
liczyło, poza świadomością, że ona pragnie lego samego.
Cassie wiedziała, że to szaleństwo, ale nie chciała przerywać pocałunku.
Było jej tak dobrze jak nigdy dotąd. Matt musiał czuć to samo co ona. Przecież
inaczej nie rozmawiałby z nią w ten sposób. Zatopiona w namiętnej
pieszczocie upuściła papiery na podłogę i zaplotła ręce na jego karku. Matt
jęknął i przytulił ją mocniej. Całym ciałem czuła twardość jego mięśni i [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl