[ Pobierz całość w formacie PDF ]

XV
Prawym Okiem twórz wszystko dla siebie, lewym zaś. akceptuj to, co
zostało stworzone w inny sposób!
XVI.
Zniszcz fortecę Indywidualnej Jazni, aby na jej gruzach mogła zakwitnąć
twa Prawda!
XVII.
Wylej na siebie wodę: będziesz jako yródło dla Wszechświata.
Odnajdz się w każdej Gwiezdzie!
Osiągnij każdą możliwość!
XVIII.
Kiedy podążasz z Godziny Północnej ku Porankowi, niech opuści cię
Iluzja Zwiata!
[By stworzyć Gwiazdę zbierz Ekskrementy Ziemi!]
XIX.
Obdarzaj wszystko swym światłem;
Chmury i cienie są tobie obojętne.
Twórz Mowę i Milczenie, Energię i Bezruch, blizniacze formy twej
gry!
XX.
Niechaj Czyn każdy będzie Aktem Miłości i Czci!
Niechaj Czyn każdy będzie jako Fiat Boga!
Niechaj Czyn każdy będzie yródłem promieniującej Chwały!
XXI.
Czas i wszystkie uwarunkowania Chwili traktuj jako Sługi swej Woli,
które są narzucone terazniejszemu Wszechświatowi w formie twego
Planu.
Błogosławieństwo i cześć prorokowi umiłowanej Gwiazdy!
Nagle, kiedy znikły chmury, wyblakły i cienie. O Niebiosach nie napisano
wiele więcej, a to co zapisano, zostało wyryte w mym Sercu.
58
Cztery cnoty Serca Mistrza
Zwiatło spoczęło w Sercu Mistrza. W jego myśli nie ma już
żadnego zła, albowiem w tym Zwietle wszystko jest Prawdą.
Upadek jest ledwie narzędziem uwarunkowań Czasu
i Przestrzeni. Idea zła pochodzi jedynie z postrzegania przeciwieństw,
ponad którymi znajduje się Prawda. A zatem każda istniejąca rzecz
posiada swe zródło w Konieczności. Gdyby choć jedna z nich była
stracona, na nic całe Dzieło.
W Sercu Mistrza pulsuje %7łYCIE; Zmierć jest jeno jako skurcz
w cudownym pulsie.
Niewyrazne są widma Iluzji; chwyta je żywy strumień; trzęsą
się i tętnią w blasku jego rzeczywistości. Nie ma w nim żadnej próżnej
czy bezczynnej formy. Wszystko uczestniczy w sakramencie narodzin
Prawdy.
W Sercu Mistrza rwie się WOLNOZ, albowiem każdy
mężczyzna i każda kobieta to gwiazda. Każdy podąża swobodnie
i radośnie wedle własnej Woli, gdyż każda Wola posiada swą istotną
funkcję w rytmie Serca Mistrza. %7ładna gwiazda nie może zbłądzić
z obranego przez siebie kursu, jako że w nieskończonej duszy przestrzeni
wszystkie drogi są bezkresne, wszechobejmujące i jakże doskonałe.
W Sercu Mistrza płonie MIAOZ; w każdej rzeczy dostrzega
On Boga i białym płomieniem czci oczyszcza wszystko z fantazmatów
niedoskonałości. Jego bezgraniczna adoracja rozpala samą przestrzeń.
Nie ma już żadnej próżni, której nie objęłaby jego namiętność.
Dzięki cnocie swego PRAWA karmi On każdą myśl miłością
i jednoczy ją z drugą. Każdej poślubnej nocy tworzy blizniaczy owoc
dzieła: Uniesienie w Ciszy i pewien nowy Zwiat nieodgadnionej Fantazji,
ponurą srogość i groteskę, liryczność i wyniosłość, smutek i miłosierdzie.
W Jego oku wszystko jest równe. Owoce te nie znają ograniczenia, ani
nie ograniczają nieskończonej różnorodności swego Piękna. Tworzą
nowe Harmonie w każdej godzinie, porzucając wiarę na rzecz Radości.
59
Syrinks i Pan
Oto dzwięk przypominający opadające płatki śniegu i
róży. Oto migoczące stopy tańczącej młodej dziewicy.
Muzyką jest i szept wiatru pośród rosnących na wzgórzu
i dech w ustach Mistrza, który gra na fletni Pana.
Manifestacją Wszechświata jest Wszystko w Jednym.
Słyszę również i Pieśń takową:
Carmen
Poprzez Wiedzę formuje On materię i przestrzeli i czas,
Doświadczenie wzniosłe.
Poprzez Cnotę doświadcza On w Swym życiu wszystkiego;
Majestatycznego Miłosierdzia.
Poprzez Energię rozwiązuje On wszystko w napięciu Zmiany:
Oto jest bezgraniczość.
Poprzez Porządek zbiera On światy Zwiatła
W Pięknie nieskończonym.
Poprzez Miłość niszczy On wszystko by odbudować
Nowe Fantazje Losu.
Poprzez Rozum zważa On na Swe rządy.
Cud Jego Możliwości.
Poprzez Czystość uwalnia On całą Swą Wolę
Od każdego obrazu Choroby.
W Ciszy każda Jego doskonała część odzyskuje
Uniesienie Jego Serca.
W sercu Jego Prawdziwą jest Natura wszystkich rzeczy:
W Cichej i Zwiecącej Gwiezdzie.
60
III
ZWITYNIA
PRAWDY
Inicjacja
Ja. Khaled Khan. miałem tę oto wizję i posłyszałem Głos na
Zwiętym Wzgórzu Sidi Bou Said w państwie od dawna znanym ze swych
niezwykłych świętości, a obecnie zwanym Tunisem.
Mogę swobodnie mówić o tym. co spotkało mnie w trakcie
długich poszukiwań Prawdziwej Wiedzy, choć zakazano mi opowiadać
o szczegółach dotyczących doświadczonej Inicjacji. W jej trakcie
wstąpiłem do Miejsca zwanego Zwiątynią Prawdy (niektórzy nazywają
je Dar-el-Dżalal). Nie mogę nawet wyznać w jakim kraju można znalezć [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nocnerozmowy.xlx.pl